Aktualności

fot. Łukasz Jarocki / Instytut Książki
28.05.2023

Rozmowa Ostapa Słyvynskiego i Przemysława Dakowicza na festiwalu „Siła Słowa” [relacja i zdjęcia]

Dzisiejsza dyskusja ukraińskiego poety, badacza literatury i tłumacza Ostapa Słyvynskiego oraz poety, eseisty i badacza literatury Przemysława Dakowicza odbyła się pod tytułem „Jak opowiadać o traumach jednostek i pokoleń”. Spotkanie było częścią festiwalu „Siła Słowa – literackie dialogi polsko-ukraińskie”, zorganizowanego w ramach Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie.

Ostap Słyvynski mówił o doświadczeniu autorów ukraińskich, którzy po raz kolejny stanęli przed znanym już z historii literatury problemem – jak pisać o wojnie i przeżyciach wojennych. Poeta, opowiadając o kolegach i koleżankach po piórze, stwierdził nieco żartobliwie, że autorzy przede wszystkim dzielą się na dwie kategorie: tych, którzy w czasie wojny nie mogą przestać pisać i tych, którzy w ogóle nie mogą tworzyć. Jak stwierdził Słyvynski, on niestety należy do tej drugiej kategorii. Opowiadał, że w obliczu poetyckiej niemocy stanął przed koniecznością sięgnięcia po literaturę faktu i właśnie dlatego napisał „Słownik wojny”.

„»Słownik wojny« jest, jak mówi sam tytuł, słownikiem. Z tą różnicą, że zamiast definicji słów, wyjaśniam słowa za pomocą ludzkich opowieści, które zasłyszałem pracując jako wolontariusz z osobami, które uchodziły przed wojną” – opowiadał Ostap Słyvynski. Poeta stwierdził, że słuchając historii tych osób zrozumiał, że osoby uciekające przed wojną nie robią tego tylko po to, aby się uratować, ale także, żeby opowiedzieć o swoich doświadczeniach.

Przemysław Dakowicz opowiadał m.in. o perspektywie polskich autorów, którzy patrzą na wojnę z pewnego oddalenia. Ci, choć niedotknięci traumą, jak autorzy ukraińscy, również niejednokrotnie w różny sposób próbują się do sytuacji wojny odnosić. Mówił także o różnych przykładach literatury reagującej na traumę, które pochodzą z polskiej literatury. Przeczytał wiersz Tadeusza Gajcego, który młody poeta napisał podczas powstania warszawskiego, na trzy dni przed swoją śmiercią.

Pod koniec spotkania Słyvynski odpowiadał na pytanie Przemysława Dakowicza o sposób pamiętania o zbrodniach wojennych popełnianych przez Federację Rosyjską. Poeta postawił tezę, że według niego, aby fakty były pamiętane we właściwy sposób, konieczne jest istnienie świadectw i nie pozwolenie im na odejście w zapomnienie.

***

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach zadania „Siła Słowa – literackie dialogi polsko-ukraińskie”.

Zadanie „Siła Słowa – literackie dialogi polsko-ukraińskie” zostało zrealizowane ze środków budżetu państwa (w ramach środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego). Wartość finansowania i całkowita wartość zadania: 227 550 PLN.